handel z chinami poradnik

Podczas planowania zamówień i transportu z Chin, konieczne jest uwzględnienie dwóch najdłuższych świąt: Chińskiego Nowego Roku oraz Święta Narodowego. Są to święta, które mają największy wpływ na import z Chin. Chiński Nowy Rok – 22.01.2023 (21-27.01.2023) / 10.02.2024 (09-15.02.2024) / 29.01.2025 (29.01-03.02.2025) Pośrednictwo w handlu z Chinami znacznie ułatwi zarówno import, jak i eksport. Możesz liczyć na wsparcie tłumacza przysięgłego, a także osoby, która umożliwi Ci komunikację bez wpadek podczas wizyty u chińskiego partnera. Zostaniesz też przygotowany od strony kulturowej, aby Twój drobny gest nie obraził kontrahenta i nie Będziemy współpracować z Chinami, gdy będziemy musieli – mówiła Joly, wskazując na możliwość współpracy w takich sprawach jak zmiany klimatu, czy handel. Podkreśliła jednak, że Chiny coraz bardziej oddalają się od wartości ważnych dla Kanady, więc firmy działające na terenie Chin muszą być świadome ryzyka politycznej Polska największym importerem z Ukrainy, przed Chinami 19/04/2023 W pierwszym kwartale ukraiński handel zagraniczny był o 7 procent mniejszy niż tuż przed rosyjską agresją rok temu. 17 listopada 2018, 14:57. Polska jest jednocześnie bardzo proamerykańska i bardzo proeuropejska - oświadczył premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji FOTAR w Hamburgu dot. relacji transatlantyckich. Problemy widzimy raczej po stronie Chin i Rosji, niż Stanów Zjednoczonych - dodał. Site De Rencontre Gay Cote D Ivoire. Przedsiębiorcy, chcąc zwiększyć konkurencyjność swojej firmy, coraz częściej decydują się na import towarów z Chin. Tak jak w przypadku zakupów z innych krajów nienależących do Unii, towary muszą przejść odprawę celną. Przed podjęciem decyzji odnośnie współpracy z chińskim kontrahentem przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, jakich formalności należy dopełnić oraz na co zwracać uwagę! Sprawdzenie rzetelności klienta Atrakcyjne ceny oferowane przez chińskich kontrahentów często przyćmiewają przedsiębiorcom oczy i zapominają oni o sprawdzeniu ich rzetelności przed rozpoczęciem współpracy handlowej. W przypadku chińskich kontrahentów często konieczne jest dokonanie przedpłaty, w związku z tym warto sprawdzić w internecie, czy inni polscy przedsiębiorcy nie współpracują bądź też nie współpracowali z danym kontrahentem oraz jakie są ich opinie na jego temat. Firmy długo działające na rynku łatwo będzie znaleźć na różnego rodzaju forach internetowych. Dobra opinia nie jest gwarancją, że z danym kontrahentem nasza współpraca również będzie łatwa i owocna, pozwalają one jednak na wstępne odrzucenie nieuczciwych przedsiębiorców. Krzywdzącym jest stwierdzenie, że chińskie towary są niskiej jakości. Chińczycy wytwarzają towary zarówno wysokiej, jak i niskiej klasy, jednakże te sprowadzane często okazują się być tymi drugimi. Spowodowane jest to ceną, towary takiej jakości są tanie, w związku z czym po ich sprawdzeniu i poniesieniu związanych z tym kosztów są w stanie cenowo (przy pominięciu kryterium jakości) konkurować z produktami krajowymi. Te o wysokiej jakości cenowo są zbliżone do cen polskich, więc ich sprowadzenie do kraju jest nieopłacalne. W związku z tym przed zakupem należy sprawdzić jakiej jakości towary są oferowane przez chińskiego kontrahenta oraz czy odpowiadają one naszym potrzebom. Forma płatności oraz dostępne waluty - import towarów z Chin Przed rozpoczęciem współpracy z chińskim kontrahentem trzeba również sprawdzić, w jakiej formie należy dokonać zapłaty. Możliwe, że konieczne będzie posiadanie karty kredytowej. Transakcje z Chinami zwykle odbywają się w dolarach amerykańskich, zatem w przypadku gdy nastawiamy się na stałą współpracę, korzystnym rozwiązaniem będzie założenie konta walutowego. Będzie to lepsze rozwiązanie, ponieważ przy płatnościach zagranicznych z konta w PLN banki stosują własne kursy przeliczeniowe, które są z reguły bardzo niekorzystne dla posiadacza takiego rachunku. Jednak w sytuacji, gdy transakcje z chińskim kontrahentem zawierane będą sporadycznie, zakładanie konta walutowego może okazać się nieopłacalne, ponieważ jego utrzymanie jest dość drogie. Warto wspomnieć, że różnice pomiędzy wartością z faktury wystawionej w walucie obcej a kwotą faktycznie zapłaconą stanowią różnice kursowe, które należy wykazać w rozliczeniach podatkowych, w zależności od wyniku po stronie przychodów lub kosztów. Czas oczekiwania na towary importowane z Chin Przy zawieraniu transakcji z chińskim kontrahentem należy pod uwagę wziąć również fakt długości oczekiwania na zamówione towary. Towar może być wysłany od ręki, jednakże okres dostawy zależny jest od przyjętej metody transportu, możliwe jest również wystąpienie sytuacji, w której zakupiony towar jest dopiero na etapie produkcji, a przewidywana wysyłka będzie miała miejsce za kilka miesięcy. W związku z powyższym przed podjęciem współpracy warto sprawdzić warunki dostawy - jak długo będzie ona trwać oraz informacje o przyjętej formie transportu (morska, lotnicza, kolejowa). Sposób udokumentowania transakcji Przed podjęciem współpracy przedsiębiorca powinien również ustalić, w jaki sposób zostanie udokumentowana transakcja. Otrzymanie poprawnie wystawionej faktury będzie podstawą do ujęcia wydatku w kosztach. Warto wcześniej ustalić w jakim języku się ją wystawi, ponieważ np. tę w języku angielskim łatwo będzie przetłumaczyć, jednakże do przetłumaczenia faktury w języku chińskim prawdopodobnie konieczne będzie poniesienie wydatku na tłumacza. Faktura powinna zawierać: pełne dane obu stron transakcji, numer dokumentu oraz datę jego wystawienia, datę sprzedaży (jeśli jest znana w momencie wysyłki), informacje o towarze: nazwę, ilość, ceny jednostkowe, łączną wartość dostawy. Przedsiębiorcy rozliczający się w oparciu o KPiR powinni również pamiętać, że samo potwierdzenie zapłaty nie stanowi podstawy do ujęcia wydatku w kosztach, w tym celu niezbędna jest prawidłowo wystawiona faktura. Wydruk dokonanego zamówienia na portalu oraz potwierdzenie przelewu nie są wystarczającymi dowodami księgowymi dla ujęcia wydatku w kosztach podatkowych. Potwierdzeniem takiego postępowania jest interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu o sygn. ILPB1/415-37/13-2/AA z dnia 25 marca 2013 r. w której czytamy, że: “(...)dokumentem będącym podstawą do ujęcia operacji gospodarczych w podatkowej księdze przychodów i rozchodów powinna być co do zasady faktura, bądź rachunek, o których mowa w § 12 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Natomiast zgodnie z ww. § 12 ust. 3 pkt 2 powołanego rozporządzenia podstawą zapisów mogą być również inne dowody stwierdzające fakt dokonania operacji gospodarczych zawierające podpisy osób uprawnionych do prawidłowego udokumentowania operacji gospodarczych. Z uwagi na powyższe wydrukowany dokument, który potwierdza zawarcie transakcji, ale nie zawiera podpisów osób uprawnionych do prawidłowego dokumentowania operacji gospodarczych, nie odpowiada wymaganiom określonym w cytowanym powyżej rozporządzeniu i nie może stanowić dowodu księgowego, będącego podstawą zapisu kosztu w podatkowej księdze przychodów i rozchodów.” Podatek VAT i cło - import towarów z Chin Aby sprowadzić towary z Chin, nie wystarczy tylko znaleźć producenta lub pośrednika. Przy imporcie towarów spoza UE towary muszą przejść odprawę celną, gdzie ze względu na wartość wyliczany jest podatek VAT oraz cło. Wszystkie niezbędne do odprawy dokumenty muszą być dostarczone do odpowiedniej agencji celnej. Jeżeli czegoś zabraknie, towar może być odesłany z powrotem do Chin. Należy uważać, aby nie sprowadzać towarów z podrobionymi znakami towarowymi, bo nie mogą być one dopuszczane do sprzedaży ani na rynku polskim, ani europejskim. Przy odprawie celnej wystawiane są dokumenty PZC lub SAD, które stanowić będą podstawę do księgowania. Wysokość należności celnych zależna jest od wartości towaru (na podstawie chińskiej faktury), kosztów transportu i ubezpieczenia oraz rodzaju towaru. Wykazane na dokumencie cło będzie można zaliczyć do kosztów firmowych, odliczeniu podlega również wykazany podatek VAT. Import towarów z Chin a miejsce dokonania odprawy celnej Import towarów w ilościach handlowych może być dokonywany jedynie przez firmy lub osoby prowadzące działalność gospodarczą. Należy pamiętać, że każdy importer dokonujący obrotu towarowego z zagranicą musi posiadać nadany przez urząd celny numer EORI. Można go uzyskać, składając wniosek o jego nadanie w najbliższym urzędzie celnym i trwa to nie dłużej niż jeden dzień. Jeżeli zdecydujemy się na skorzystanie z usług Agencji Celnej, musimy udzielić jej upoważnienia do dokonywania niezbędnych czynności w naszym imieniu przed urzędem celnym. Upoważnienia udziela się na stosownym druku, jaki otrzymamy od Agencji. Od udzielenia upoważnienia należy uiścić opłatę skarbową w wysokości 17,00 PLN – może to zrobić Agencja Celna. Bardzo często spotyka się sytuację, w której towar wysyłany jest do Polski z portu przeładunkowego w Hamburgu. W takim wypadku ważne jest ustalenie, do jakiego kraju towar trafił w pierwszej niemiecki przedstawiciel fiskalny będzie dokonywać wszystkich formalności, to dla polskiego przedsiębiorcy oznacza to, że transakcja z importu zmieni charakter na wewnątrzwspólnotowe nabycie towaru. W związku z tym kontrahenci zobowiązani są do rejestracji do VAT-UE oraz wykazania transakcji w deklaracji w celu prawidłowego rozliczenia transakcji z chińskim kontrahentem istotne jest ustalenie kraju, w którym dokonana zostanie odprawa celna. Import towarów z Chin może być dla polskiego przedsiębiorcy opłacalny, należy jednak pamiętać o sprawdzeniu rzetelności kontrahenta, jakości oferowanych towarów oraz o możliwej konieczności zapłaty cła przy odprawie celnej. Dodatkowo warto się upewnić, że transakcja zostanie udokumentowana fakturą. 44, 01-458 Warszawa Pon - Piąt - 44, 01-458 Warszawa Handel z Chinami – szanse i ryzyko 20 marca 2019 Posted by: badamowicz Category: Nowości Odrobiną wiedzy na temat handlu z Chinami dzieli się dziś z wami nasz partner, portal W niedługim czasie rozwiniemy temat rynku chińskiego, a co za tym idzie pojawią się kolejne interesujące artykuły. Zapraszamy do lektury! Przejdź do artykułu klikając tutaj Chiny są dziś drugą gospodarką świata, mierząc PKB po oficjalnym kursie. Jednak, gdy wyznaczamy tę wartość według współczynnika PSN (parytet siły nabywczej), okaże się, że wyprzedziły one już Stany Zjednoczone i są globalnym liderem. Chiński juan należy do grupy pięciu walut tworzących koszyk walut rezerwowych MFW. Jest więc walutą składającą się w dużym stopniu na rezerwy walutowe innych Azji Wschodniej pojawiają się głosy mówiące o zastępowaniu nim dolara w handlu zagranicznym. Wartość chińskich inwestycji w innych państwach przekroczyła wartość inwestycji zagranicznych w tym kraju. W 2015 roku po raz pierwszy w historii Chińskie inwestycje w USA były większe, niż amerykańskie w Państwie region Azji-Pacyfiku nabiera znaczenia w światowej ekonomii. Wiele państw w ciągu zaledwie jednego pokolenia z biednych i zacofanych stało się czołowymi gospodarkami świata. W tej chwili 5 spośród 20 największych gospodarek to kraje Azji-Pacyfiku. W regionie Azji-Pacyfiku mieszka ponad połowa ludzkości., która wytwarza 1/3 globalnego PKB. Kiedy kraje Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone z trudem osiągają 3 procentowy współczynnik wzrostu gospodarczego, w tamtym regionie jest on kilkukrotnie wyższy. Dlatego udział USA i UE w światowej gospodarce systematycznie spada, a mówi się coraz głośniej, że XXI wiek będzie wiekiem Azji-Pacyfiku z dominującą gospodarką gospodarcza z Chinami otwiera nowe możliwości rozwoju dla firm z każdej niemal branży. Pamiętać trzeba jednak, że Chiny są krajem bardzo odmiennym kulturowo od Europy. Nieznajomość tamtejszych realiów może wykluczyć firmę z rynku chińskiego. W raporcie przygotowanym przez spółkę Atradius przedstawiono 10 najważniejszych zasad w handlu z zasada mówi, by śledzić zmiany w chińskich przepisach importowych. Podlegają one częstym nowelizacjom, a ich najważniejszą częścią jest tzw. lista towarów zabronionych i ograniczonych. Listę taką można znaleźć na anglojęzycznej stronie internetowej chińskiego Ministerstwa numer dwa – wykorzystać tzw. Strefy Wolnego Handlu (SWH). Pierwszą była Szanghajska SWH. Powstała ona, by przetestować możliwość stopniowego otwierania kraju na swobodny przepływ kapitału. W 2015 roku utworzono trzy kolejne, a w 2016 roku podjęto decyzję o utworzeniu jeszcze siedmiu. Firmy eksportujące do tych stref płacą niższe, a nawet zerowe właściwie najważniejsza, zasada to: “myśl po chińsku“. Najważniejsza w interesach z Chińczykami jest znajomość tamtejszej kultury, tworzenia relacji międzyludzkich, a w końcu sposobów prowadzenia biznesu. Autorzy raportu wskazują na kilka istotnych elementów. Są to przestrzeganie form zachowań, szacunek dla hierarchii oraz istnienie “guanxi“, czyli systemu powiązań nieformalnych, znajomości i polecania partnera. Zalecają, by nie śpieszyć się w negocjacjach, umawiać terminy spotkań nawet na miesiąc, lub dwa wcześniej. Trzeba tu dodać, że użycie słowa “nie” jest w Chinach obraźliwe. Sposobami na powiedzenie “nie” może być wyrażenie typu “to wymaga dokładnego przemyślenia”, przeciąganie negocjacji, lub podpisywanie deklaracji, z których nic nie wynika. Od znajomości zasad kultury zależy w dużym stopniu, czy będziemy traktowani jak partner, czy przeciwnik, wobec którego stosuje się wszelkie możliwe sztuczki?Czwarta zasada mówi – “przestrzegaj prawa konkurencji“. Chińskie prawo określa zasady konkurencji firm, przeciwdziała tworzeniu monopoli, nieuczciwej konkurencji, dumpingowi, ustalaniu cen między firmami, ustalaniu wielkości sprzedaży i podziałowi rynku, wreszcie bojkotowi dostawców, lub ograniczaniu wprowadzania nowych piąta – “chronić własność intelektualną”. Podobnie jak w wielu innych krajach własność intelektualna jest w Chinach chroniona. Nie ma wprawdzie obowiązku rejestracji patentu, ale taka rejestracja może okazać się pomocna, gdy dojdzie do naruszenia własności szósta mówi, by wybrać odpowiednią formę płatności za towar. Jedna z nich jest możliwość dokonania przelewu w momencie wysłania klientowi dokumentu potwierdzającego siódma – “fizyczna obecność firmy w Chinach zwiększa szanse na sukces”. Istnienie oddziału firmy ułatwi poznanie tamtejszej specyfiki. Ważny jest też bezpośredni kontakt z klientami w celu wchodzenia z nimi w relacje formalne i nieformalne. W wyborze rodzaju działalności i miejsca może pomóc śledzenie planów wieloletnich tworzonych przez rząd ChRL, które określają priorytety dla rozwoju konkretnych gałęzi ósma mówi, aby korzystać ze sprzedaży internetowej. Dotyczy to przedsiębiorców, których nie stać na tworzenie oddziału. Autorzy raportu podają przykłady portali. Są to: Renren, Sina Weibo, Tencent, Tudor i dziewiąta – “Wybierz najlepszy sposób rozwiązywania konfliktów“. Autorzy radzą, by w kwestiach prawnych korzystać z usług prawnika. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie postanowienia umów muszą być przestrzegane, pod groźbą “utraty twarzy“, czyli wykluczeni z grona istot ludzkich, dlatego najistotniejsza jest faza konsultacji w czasie tworzenia umów, bo te mogą zawierać różne dziesiąta – upewnić się, że sprzedaż na kredyt kupiecki jest dobrze zabezpieczona. Przed wysłaniem towaru można ubezpieczyć należności w przypadku płatności po dostawie towaru. Ubezpieczenie takie ułatwi ustalenie wiarygodności kredytowej Ostrowski Chińska szczepionka na COVID-19 – o ile Polska zdecydowałaby się na jej zakup – mogłaby być częścią większej umowy, która szerzej otworzyłaby drzwi dla dwustronnej współpracy gospodarczej. Handel z Państwem Środka to ogromne pole dla krajowych firm i producentów, tym bardziej że tempo wzrostu tamtejszego PKB ma w 2021 roku wrócić do dynamiki sprzed pandemii i przekroczyć 6 proc. Jednak – jak ocenia politolog i dyplomata, dr hab. Bogdan Góralczyk – w Polsce wciąż brak pomysłu i woli politycznej do zacieśniania relacji z Chinami, na które dodatkowo rzutują nasze silne powiązania z USA. – Polska rozważa zakup chińskich szczepionek. Jak wiadomo z mediów, to prezydent poruszył tę kwestię na wyraźne życzenie premiera. Mamy już przykład w Grupie Wyszehradzkiej, konkretnie na Węgrzech, gdzie zaszczepił się nią Viktor Orbán i zaczynają się szczepienia powszechne, mimo że nie ma atestów odpowiednich służb Unii Europejskiej – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Bogdan Góralczyk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, politolog i znawca Azji, były ambasador RP. Pierwsza partia 550 tys. dawek szczepionki przeciw COVID-19 od chińskiego producenta Sinopharm trafiła w połowie lutego na Węgry, które jako pierwszy kraj w UE zatwierdziły ją do stosowania w nagłych wypadkach. Docelowo Węgry mają otrzymać ok. 5 mln dawek. Według deklaracji producenta szczepionka jest skuteczna w około 80 proc., choć dane dotyczące wyników trzeciej fazy badań klinicznych nie zostały opublikowane. Żadna z czterech szczepionek opracowanych w Chinach nie została też jeszcze dopuszczona do stosowania przez Europejską Agencję Leków. Zakup chińskiej szczepionki – poza unijnym mechanizmem wspólnych zakupów – rozważa również Polska, a o szczegółach prezydent Andrzej Duda rozmawiał z przewodniczącym Xi Jinpingiem. Żadna decyzja w tej sprawie jednak na razie nie zapadła, a minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że rząd będzie chciał najpierw zweryfikować bezpieczeństwo i skuteczność preparatu. Szczepionki – o ile Polska zdecydowałaby się je kupić – mogłyby się stać częścią większej umowy, która szerzej otworzyłaby drzwi dla polskiego biznesu w Chinach. Zwłaszcza że w ostatnich latach Polska również znalazła się w kręgu zainteresowania Państwa Środka. W ubiegłym roku, w ujęciu krajowym, była dla niego trzecim najszybciej rozwijającym się partnerem handlowym. – Szczepionki są ważne w kontekście aktualnym, ale chodzi o sprawy znacznie ważniejsze – podkreśla dr hab. Bogdan Góralczyk. – Polska znajduje się na chińskim Jedwabnym Szlaku i to w samym jego centrum. To Chińczycy narysowali ten plan i wskazali gdzieś w okolicach Łodzi coś, co nazwaliśmy potem Centralnym Portem Komunikacyjnym. Widziałem te chińskie mapy i na nich z tego miejsca po całym kontynencie rozchodziły się drogi, autostrady, koleje etc. My nie mamy świadomości, że w długich chińskich dziejach jeszcze nie było takiego przypadku, żeby Polska leżała w interesie Chin. Teraz leży i warto by było to sobie uświadomić. Jak zauważa, to właśnie w Warszawie blisko dekadę temu, w kwietniu 2012 roku, ówczesny premier Wen Jiabao ogłosił inną chińską strategię, zwaną 16+1 (przemianowaną na 17+1 po dołączeniu Grecji), która miała połączyć z Chinami – głównie gospodarczo – kraje Europy Środkowo-Wschodniej, państwa bałtyckie i Bałkany. – Chińczycy narysowali te dwa Jedwabne Szlaki, które idą ku Europie, tymczasem nasza polityka wschodnia wciąż zamyka się gdzieś między Bugiem a Moskwą – podkreśla politolog. – Kiedy po 2008 roku główny nurt mediów zachodnich zaczął mówić, że Chiny rosną w siłę i stały się mocarstwem, nasze stosunki trochę drgnęły. Wtedy też prezydent Bronisław Komorowski pojechał do Chin i otrzymaliśmy status najwyższy z możliwych, czyli comprehensive strategic partnership, a więc rozwinięte partnerstwo strategiczne. Taki sam status ma na przykład Rosja, a wyższego już w stosunkach z Chinami mieć nie można. Chiny już w tej chwili są dla Polski drugim po Niemczech największym partnerem handlowym, a wartość towarów w miesięcznym ruchu kontenerowym szacowana jest na około 10 mld zł. Według danych KUKE przed wybuchem światowej pandemii Chiny miały ponad 12-proc. udział w polskim imporcie, wart przeszło 125 mld zł. Z kolei udział w eksporcie wynosił niewiele ponad 1 proc. i był wart 11,4 mld zł. Dlatego podczas ostatniego, zdalnego szczytu przywódców grupy 17+1, który po raz dziewiąty odbył się na początku lutego, prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Polska widzi potrzebę szerszego otwarcia rynku chińskiego na jej towary i eksport z niej, w tym także produktów rolnych, oraz oczekuje podjęcia przez władze Chin możliwych działań w tym zakresie. Zdaniem eksperta Polsce brakuje jednak woli politycznej, by dbać o rozwijanie współpracy gospodarczej z Chinami. Dodatkowo jednym z czynników rzutujących na dwustronne relacje są też powiązania ze Stanami Zjednoczonymi, które za czasów administracji Donalda Trumpa zapoczątkowały wojnę handlową z Państwem Środka. – Za Donalda Trumpa wszystko się rozsypało, bo rozpoczęła się wojna handlowa, a potem wojna technologiczna o Huaweia i 5G. Zobaczymy, co z tym zrobi administracja Joe Bidena. Aczkolwiek jestem przekonany, że Chiny pozostaną największym wyzwaniem również dla nowej amerykańskiej administracji – mówi dr hab. Bogdan Góralczyk. Przeciętnemu Polakowi handel z Chinami może się kojarzyć przede wszystkim z platformą AliExpress, ale w rzeczywistości jest to ogromne pole dla biznesu. Liczący blisko 1,4 mld mieszkańców kraj jest silnie agrarny, ale ma dynamicznie rosnącą klasę średnią, szacowaną na ok. 300 mln osób. Jak zauważa KUKE, kilkaset milionów Chińczyków stanowi grupę konsumentów o poziomie zamożności przynajmniej takim, na jakim są przeciętnie Polacy. To właśnie tam polscy producenci mogliby kierować swoje produkty. Z dynamiką wzrostu PKB wynoszącą jeszcze przed pandemią 6,1 proc. (dane za 2019 rok) Chiny stanowią ogromny rynek, o dużym potencjale wzrostu. Choć w całym 2020 roku tamtejsza gospodarka urosła tylko o 2,3 proc., to już czwarty kwartał przyniósł wzrost na poziomie 6,5 proc. Cel wyznaczony na tegorocznej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych w Pekinie zakłada, że w 2021 roku PKB urośnie już przynajmniej o 6 proc. W ramach wychodzenia gospodarki z koronakryzysu premier Li Keqiang zapowiedział na początku marca znaczne zwiększenie wydatków na badania i rozwój oraz zdrowie publiczne. – Chiny już wyciągają wnioski z pandemii. Na trwającej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, czyli tamtejszego parlamentu, postawiono na nowy model podwójnego obrotu. On zakłada, że najważniejszy jest rynek wewnętrzny, a reszta – czyli handel zagraniczny, który dotychczas był siłą napędową chińskiej gospodarki – stał się wtórny – mówi profesor Uniwersytetu Warszawskiego. Po rozpoczęciu przez Rosje ”operacji wojskowej” na Ukrainie kraje zachodnie nałożyły na nią znaczące sankcje. Około połowy rezerw walutowych oraz złota jakie przetrzymywała Rosja w krajach zachodnich niemal natychmiast zostały zablokowane. Oczywiście Rosja zapowiedziała wejście na drogę sądową w celu odzyskania zamrożonych środków. Co jest równie ważne nie umknęło to uwadze Chin. Widząc z jaką łatwością i szybkością rezerwy Rosji zostały zablokowane Rosja wraz z Chinami zaczęły działania mające na celu przyśpieszenie powstania waluty rezerwowej krajów BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, Południowa Afryka). Nie trzeba było długo czekać na pojawienie się stosownego komunikatu. 22 czerwca, Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że BRICS przygotowuje się do stworzenia międzynarodowej waluty rezerwowej. „Rosyjski finansowy system komunikacyjny jest gotowy na połączenie z bankami krajów BRICS. Rosyjski system płatności MIR rozszerza swoją obecność. Badamy możliwość stworzenia międzynarodowej waluty rezerwowej w oparciu o koszyk walut BRICS” – powiedział prezydent Rosji w wiadomości wideo do uczestników forum BRICS. „Biznesmeni naszych krajów zmuszeni są rozwijać swój biznes w trudnych warunkach, w których zachodni partnerzy zaniedbują podstawowe zasady gospodarki rynkowej, wolnego handlu, a także nienaruszalności własności prywatnej” – dodał Putin. Sankcje nałożone na Rosję zmusiły ją do poszukiwania nowych rynków i zacieśniania więzi z innymi krajami w celu przetrwania gospodarczego. Ogromny rynek zbytu pojawił się w Azji i Afryce. Według państwowej agencji prasowej Tass, Putin powiedział, że w związku z sankcjami Rosja „przekierowuje” swoje przepływy handlowe do krajów BRICS i innych „wiarygodnych partnerów międzynarodowych”. W rezultacie handel z Chinami, Indiami, Brazylią i RPA miał podskoczyć o 38% w pierwszych trzech miesiącach roku. Moskwa aktywnie przekierowuje eksport swoich produktów węglowodorowych z krajów europejskich do Azji, ale przede wszystkim do Chin i Indii. Według Centralnej Administracji Celnej Chin, rosyjsko-chińska wymiana towarowa wzrosła o prawie jedną trzecią w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2022 roku, osiągając kwotę około 66 miliardów dolarów. Gwałtowny wzrost handlu towarami został przez ekspertów powiązany ze wzrostem cen energii, które stanowią ok. 70% rosyjskiego eksportu do Chin. Chiny i Indie mają kluczowe znaczenie dla Rosji, aby maksymalnie zminimalizować straty spowodowane sankcjami zachodu. Chociaż UE i USA zdecydowały o wstrzymaniu importu rosyjskiej ropy okazuje się, że Rosja stale zwiększa produkcję, aby zaspokoić popyt ze strony Indii i Chin. Co prawda MAE spodziewa się spadku produkcji ropy w Rosji ze względu na kolejne sankcje zachodu to jednak biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na ropę z obu tych krajów może on nie być znaczący. Chiny to szczególnie ważny rynek, ponieważ popyt na paliwo w Chinach w okresie po COVID-19 nadal rośnie. Oprócz energii Moskwa aktywnie dostarcza do Chin metale, drewno, nawozy, chemikalia, produkty spożywcze i diamenty. Chociaż w BRICS od lat trwają dyskusje na temat przyspieszenia płatności w walutach narodowych, wydaje się, że zapowiedź Putina i sposób, w jaki „dedolaryzacja” została narzucona Rosji, waluta BRICS jest na skraju urzeczywistnienia. Ponieważ handel Rosji z Indiami i Chinami przyspiesza, te mega gospodarki nie mogą ryzykować odcięcia ich od globalnego systemu finansowego zdominowanego przez zachód, a zatem ustanowienie alternatywy BRICS najlepiej służy ich interesom. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego dominacja dolara w udziale międzynarodowych rezerw walutowych maleje. Banki centralne chcą zdywersyfikować swoje udziały w walutach takich jak juan, a także w nietradycyjnych obszarach, takich jak korona szwedzka i won południowokoreański. Zobacz też:

handel z chinami poradnik